niedziela, 28 kwietnia 2013

Dwa Aniolki

Wiecie czasem tak bywa, ze nawet obcy z niewiadomych przyczyn sa dla Ciebie bardzo zyczliwi. ja takich spotkalam. Moja kolezanka z pracy 20 lat temu przeprowadzila sie z Polski do Niemiec.
 Ma taka kochana rodzinke. Wiecie jak nie cierpie dzieci. Najlepiej bym je wszystkie do piekla wyslala, oprocz kilku wyjatkow. I te kochane dzieciaczki podbily moje podle serce w zupelnie jak filmie 'dispicable me' te trzy sierotki swoim prostym i totalnie niewinnym bez uprzedzen spojrzeniem na swiat. Kiedy Cie lubia nie mozesz sie od nich odczepic i wcale mi to nie przeszkadza. Kiedy Cie nie lubia lub masz cos co im sie nie podoba powiedza Ci to prosto w twarz bez owijania w bawelne jak murzyn w fabryce wloczek. Nie po to by sprawic Ci przykrosc. Tylko dlatego ze to prawda. Tak. Szczerosc to jedyne co lubie u dzieci. A Nadine i Jasmine po prostu uwielbiam.



 Te fotki robilam ja :)




 Nie ma jak to dac 6-latce aparat fotograficzny ;P


 Jasmin 4 latka. Kochany maly szogunek ;)


 Nadine z Bobim. Bobi to zywy krolik.


 Tutaj tylko lapki widac ;)
 Z Jasmin i Bobim (to futro na mojej bluzce). Kochana mala przylepka ;)
 Autor- Nadine. Kiedys sprzeda to za gruba kase.
 Jak ja uwielbiam te dzieci ;)

Bo ty jestes taki Bobi Bobi....

Jak na kilku letnie dzieci to calkiem niezle fotografuja :)

środa, 17 kwietnia 2013

Laura

Hehe nie ma to jak zwiedzac swiat. w Bad Kissingen (miasto 30 km ode mnie) pojawila sie nowa wolontariuszka. Laura jest z Wloch. Podziwiam bo pracuje z dziecmi. Mielismy doskonaly weekend
w doskonalym towarzystwie. Nauczylam sie nowych slowek po wlosku. Nie powiem jakich ;p
Jedyne rozczarowanie w ostatni weekend byli .... nie wiem jak ich nazwac. Chlopaki w klubie wygladali
 jak na gejparty tyle ze geje sa bardziej 'mezni' od tych z klubu. I jesli ktos nigdy nie slyszal Dubstep'u polecam "prepare to die'


Jaka polewa. Porkaputana. nie wyszlo ;P 
 To jest wlasnie Laura
 Magda z Laura
 Troche padalo jak na wiosne przystalo. 
 Yeah bejbe 





 sun sun sun sun sun 




Robimy dila jak wyzej wymienione punkty. Zwroccie uwage na srodkowy podpis. Magda nawet w podrabianiu podpisu robi blad ;p 

Magda sie jara indianami ja sie jaram, ze macha kamerka ;) 


sobota, 6 kwietnia 2013

Schmetterlinge


„Motyl” – bardzo delikatne słowo. Zwiewne; zupełnie jak... motyl. 
Po angielsku też jest delikatne – butterfly. Na piśmie niekoniecznie to widać ale proszę mi uwierzyć – ono brzmi jak aksamit. Jest takie... maślane. Po francusku, z kolei, śliczne, drobniutkie – papillon.
 Po hiszpańsku, urocze – mariposa. 
Po rosyjsku, kochane – baboćka. A po niemiecku SCHMETTERLING! No cóż.”
- Wojciech Cejrowski (z książki 'Gringo wśród dzikich plemion')

 To jest prototyp. Nie wiedzialam co z tym zrobic.. 
 A to juz lepszy model :) 
 Magda w pracy 
 Troche duzy Schmetterling
Sama robilam :) patrzcie jaka jestem dumna 
 Hello Fashion TV!!
Fashion TV ' we got you'